Pomorska Uchwała Antysmogowa

Stanowisko Izby

Aktualności

Coraz więcej gmin z zakazami korzystania z paliw stałych!

Coraz więcej gmin z zakazami korzystania z paliw stałych!

Czy absurdalne i niespotykane nigdzie indziej w Europie uchwały pozbawią miliony mieszkańców naszego kraju niedrogich źródeł ciepła? Czy uwielbiane przez Polaków kominki odejdą do lamusa? „Coraz więcej samorządów decyduje się na to, by zakazać korzystania z paliw...

czytaj dalej
OPINIA EKSPERTA: Dlaczego EKOgroszek jest „eko” ?

OPINIA EKSPERTA: Dlaczego EKOgroszek jest „eko” ?

Krystyna Kubica, dr inż. Ekspert Polskiej Izby Ekologii w Katowicach Sezon grzewczy, niekorzystne warunki atmosferyczne i występujące incydenty smogowe, i znów liczne opinie, komentarze, które koncentrują się na hasłach walki ze „smogiem” i na walce z węglem, nawet z...

czytaj dalej
Rząd zmienia podejście do energetyki i węgla

Rząd zmienia podejście do energetyki i węgla

„Należy przede wszystkim zatrzymać spadek wydobycia węgla, jak nie zwiększyć wydobycie w najbliższych latach po to, aby można było zminimalizować import” – powiedział dwa dnie temu wiceminister aktywów państwowych Marek Wesoły uczestniczący w panelu pt. „Czas na węgiel” podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

To bardzo istotna zmiana podejścia rządzących do węgla. Jest ona konsekwencją europejskiego kryzysu energetycznego z jakim mamy do czynienia po wybuchu wojny na Ukrainie.

Pan minister Marek Wesoły przyznał, że perspektywy dla branży górniczej są obecnie zupełnie inne niż były jeszcze  dwa-trzy lata temu i że należy je obecnie rozpatrywać przez pryzmat agresji Rosji na Ukrainę.

„Jako przedstawiciele rządu, zmieniamy dzisiaj to podejście do energetyki i do węgla. Zmieniamy je o tyle, o ile oczywiście w praktyce da się to zmienić. (…) W miejsce gazu, jako paliwo przejściowe, wstawiamy na dzisiaj nasz surowiec – węgiel. Będziemy robić wszystko, aby wydobycie węgla w najbliższym czasie wystarczało nam na to, abyśmy w sposób bezpieczny dla naszego państwa dochodzili do nowej energetyki – do tej energetyki, która jest przyszłością, do energetyki bezemisyjnej. Będziemy to jednak robić w oparciu o własny surowiec, zmniejszając gaz i zwiększając węgiel” – mówił w trakcie panelu minister Wesoły.

Źródło: nettg.pl

Komentarz IGSPW:

Cieszy nas bardzo ta zmiana podejścia rządzących do węgla. Jako Izba od lat wielokrotnie ostrzegaliśmy przed skutkami zbyt szybkiego odchodzenia od węgla. Ostrzegaliśmy także przed skutkami zbyt pochopnie wprowadzonego embarga na rosyjski węgiel, które obecnie zauważyli sami rządzący. Chciałoby się więc rzec „a nie mówiliśmy?” lub „mądry Polak po szkodzie”, ale zostańmy tylko przy przysłowiowym „lepiej późno nić wcale”!

Polska największym importerem rosyjskiego LPG w Unii Europejskiej!

Polska największym importerem rosyjskiego LPG w Unii Europejskiej!

Polska jest największym w całej Unii Europejskiej importerem rosyjskiego gazu LPG, płacąc za niego Rosji setki milionów euro – pisze niemiecki dziennik „Die Welt”.

W 2022 roku Polska za import gazu LPG z Rosji zapłaciła aż 710 milionów euro, co stanowiło niemal 2/3 całego rosyjskiego eksportu gazu skroplonego do Unii Europejskiej. Wszystkie kraje Unii zapłaciły za rosyjski gaz w ubiegłym roku łącznie 1,1 mld euro, co pokazuje za jak wielką część importu tego paliwa odpowiada Polska. Druga na liście Łotwa zapłaciła za rosyjski LPG 112 mln euro, a trzecia Bułgaria 91 mln euro.

Jak zwraca uwagę niemiecki dziennik Die Welt – Polska, która najmocniej ze wszystkich krajów Unii Europejskiej domaga się sankcji przeciwko Rosji, jest jednocześnie sponsorem rosyjskiej machiny wojennej będąc największym importerem rosyjskiego LPG.

Dlaczego na import LPG z Rosji nie wprowadzono dotychczas podobnych ograniczeń jak np. na import węgla?

Odpowiedź na to pytanie można znaleźć w liczbie pojazdów na gaz LPG użytkowanych w Polsce, a tych już jest około 3 milionów i ich liczba szybko rośnie. Dla porównania, w sąsiednich Niemczech takich pojazdów jest tylko 327 tysięcy, czyli niemal 10 razy mniej.

Polskie wydobycie LPG pokrywa jedynie 16% zapotrzebowania na to paliwo, a magazyny, które posiadamy mogą pomieścić zaledwie 4% rocznego zapotrzebowania na LPG, a to sprawia, że na import z LPG jesteśmy w zasadzie skazani.

Po wybuchu wojny na Ukrainie w lutym ubiegłego roku, Polska już niespełna dwa miesiące później wprowadziła embargo na import rosyjskiego węgla, znacznie szybciej niż  kraje unijne, gdzie embargo na rosyjski węgiel zaczęło obowiązywać dopiero od 10 sierpnia 2022 roku. Pomimo wielu ostrzeżeń z branży (także naszych, kierowanych bezpośrednio do rządu i premiera) embargo na węgiel wprowadzono niemal natychmiastowo, a skutki tego obserwowaliśmy później zarówno w gigantycznych podwyżkach cen węgla, w jego ogromnych niedoborach na rynku i w zupełnym rozregulowaniu rynku węgla opałowego w naszym kraju.

Embarga na LPG jak nie było tak nie ma.

Z jednej strony można domyślać się, że to właśnie efekt tego, co stało się z cenami i rynkiem węgla wskutek embarga na to paliwo. Rząd doskonale zdaje sobie sprawę, że z gazem LPG byłoby podobnie, albo nawet gorzej niż z węglem. Paliwa szybko zaczęłoby brakować, a jego ceny poszybowałyby drastycznie w górę.

Z drugiej strony jednak można zadać pytanie – dlaczego 3 miliony użytkowników samochodów na LPG w Polsce potraktowano lepiej, niż mieszkańców niemal 4 milionów gospodarstw, które do ogrzewania wykorzystują węgiel, skoro pieniądze za import jednego i drugiego paliwa sponsorują ten sam rosyjski terroryzm?

IGSPW

 

Skokowy wzrost eksportu drewna do China.

Skokowy wzrost eksportu drewna do China.

Eksport drewna do Chin zanotował w pierwszym kwartale 2023 roku rekordowy wzrost – alarmuje Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego.

„Prognozujemy, że eksport drewna do Chin w pierwszym kwartale będzie wynosił powyżej 300 tys. m sześc. I to będzie rekord. Mówimy o drewnie iglastym. Nie wliczamy w to drewna liściastego, wówczas wynik byłby wyższy” – powiedział w rozmowie z Money.pl Rafał Szefler, dyrektor Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego.

Rekordowy wzrost eksportu drewna do Chin martwi całą branżę drzewną w Polsce, bowiem drewna dla naszego rodzimego przemysłu drzewnego jest coraz mniej, a jego ceny są wyższe w Polsce niż w innych krajach.

„Drewno wyjeżdża za granicę na stawce 0 proc., tam jest wytwarzany gotowy produkt, który często wraca do Polski. Dla naszego przemysłu drewna jest coraz mniej, ceny są sztucznie windowane. To jest paradoks – wszędzie dookoła drewno jest tańsze, a u nas około 20-30 proc. droższe, ponieważ pozwalamy wszystkim je w Polsce kupować – mówił w rozmowie z Money.pl Rafał Szefler.

Źródło: Money.pl

Komentarz IGSPW:

Sytuacja na rynku drewna w Polsce przypomina nam trochę sytuację na rynku węgla. Mamy własne ogromne zasoby tego surowca, ale mimo wszystko brakuje go na naszym własnym rynku, co winduje ceny do ogromnych poziomów.

Tracą na tym wszyscy, bo wysokie ceny drewna uderzają nie tylko w polski przemysł drzewny, ale także w portfele milionów Polaków, zarówno tych, którzy ponoszą ogromne koszty drewna użytkowego w cenach gotowych wyrobów, jak i tych, którzy ogrzewają swoje domy paliwami takimi jak pellet drzewny.

W przypadku pelletu drzewnego mała ilość drewna na polskim rynku przekłada się na mniejszą ilość odpadów z produkcji drzewnej (trocin), z których powstaje pellet. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia kilka miesięcy temu, gdy cena certyfikowanego pelletu drzewnego na rynku oscylowała w okolicy 3500zł/tonę.

Producenci pelletu tłumaczyli jego bardzo wysokie ceny niedoborami trociny na polskim rynku i bardzo wysokimi kosztami jej zakupu.

Jeżeli Lasy Państwowe nie zmienią swojej polityki sprzedaży polskiego drewna zagranicznym podmiotom, sytuacja polskiej branży drzewnej będzie coraz trudniejsza, a ceny paliw powstających z odpadów produkcji drzewnej, takich jak pellet drzewny również będą bardzo wysokie.

Wyłudziłeś dodatek węglowy? Trafisz do więzienia!

Wyłudziłeś dodatek węglowy? Trafisz do więzienia!

Kontrolerzy w całej Polsce sprawdzają, czy osoby, które skorzystały z dodatku węglowego miały do tego prawo. Oszustom grozi więzienie!

Od pół roku do ośmiu lat więzienia grozi osobom, które poświadczając nieprawdę wyłudziły dodatek węglowy – informuje „Rzeczpospolita”. Kontrole już się rozpoczęły i w niektórych regionach Polski prowadzone są na dużą skalę. Tylko w Gdyni przeprowadzono ponad 600 kontroli, podczas których weryfikowano dane z deklaracji złożonych do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, liczbę osób wchodzących w skład gospodarstwa domowego, a także to, czy pod jednym adresem znajduje się więcej niż jedno gospodarstwo domowe.

„Wykryto kilka nieprawidłowo wypełnionych deklaracji o źródłach ciepła, w tym nieodpowiednie wzory wniosku. W dwóch przypadkach poinformowano policję o próbie wyłudzenia pieniędzy” – informuje Rzeczpospolita.

Tego typu kontrole będą odbywać się w całym kraju, a za ich przeprowadzanie odpowiedzialne są samorządy. Kontrole odbywają się na podstawie art. 2 ust. 15b ustawy z 5 sierpnia 2022 r. o dodatku węglowym.

Kontrole dotyczą nie tylko dodatku węglowego, ale także  dodatków na pellet drzewny, drewno, olej opałowy i gaz.

W przypadku stwierdzenia oszustwa samorząd ma obowiązek zawiadomić organy ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa jakim jest poświadczenie nieprawdy i wyłudzenie, za co w polskim prawie grozi kara pozbawienia wolności na okres od pół roku do 8 lat.

PODSUMOWANIE preferencyjnej sprzedaży węgla przez gminy w okresie do 31/12/2022r.

PODSUMOWANIE preferencyjnej sprzedaży węgla przez gminy w okresie do 31/12/2022r.

Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla w dniach 16.01.2023 do 16.02.2023 przeprowadziła projekt badawczy mający na celu podsumowanie preferencyjnej sprzedaży węgla przez gminy w Polsce na rzecz gospodarstw domowych oraz zbadanie rynku dystrybucji węgla przez samorządy.

Warunki preferencyjnej sprzedaży węgla zostały określone w Ustawie z dnia 27.10.2022 o zakupie preferencyjnym paliwa stałego dla gospodarstw domowych (Dz. U. z 2022 r. poz. 2236).

W ramach badania rozesłaliśmy drogą mailową do wszystkich gmin w Polsce ankietę, w której poprosiliśmy gminy o udzielenie szeregu informacji dot. dystrybucji węgla przez samorządy na rzecz gospodarstw domowych. Zbieranie odpowiedzi zakończyliśmy 16 lutego 2022 roku.

W ramach naszego badania wysłaliśmy ankietę do 2478 gmin w Polsce. W ankiecie udział wzięło 1830 gmin (74% wszystkich gmin w Polsce).

W podziale na województwa ilość wypełnionych ankiet przedstawia się następująco:

  • województwo dolnośląskie – 112 gmin na 169 wszystkich (66%)
  • województwo kujawsko-pomorskie – 108 gmin na 144 wszystkich (75%)
  • województwo lubelskie –  153 gmin na 213 wszystkich (72%)
  • województwo lubuskie – 58 gmin na 82 wszystkich (71%)
  • województwo łódzkie –  129 gmin na 177 wszystkich (73%)
  • województwo małopolskie –  137 gmin na 182 wszystkich (75%)
  • województwo mazowieckie –  209 gmin na 314 wszystkich (67%)
  • województwo opolskie –  55 gmin na 71 wszystkich (77%)
  • województwo podkarpackie –  121 gmin na 160 wszystkich (76%)
  • województwo podlaskie –  89 gmin na 118 wszystkich (75%)
  • województwo pomorskie –  93 gminy na 123 wszystkich (76%)
  • województwo śląskie –  137 gmin na 167 wszystkich (82%)
  • województwo świętokrzyskie – 73 gmin na 102 wszystkich (72%)
  • województwo warmińsko-mazurskie  –  88 gmin na 117 wszystkich (75%)
  • województwo wielkopolskie  – 159 gmin na 226 wszystkich (70%)
  • województwo zachodnio-pomorskie – 80 gmin na 113 wszystkich (71%)
  • Na nasze pytania najchętniej odpowiedziały gminy z województwa śląskiego, gdzie ankietę wypełniło aż 82% wszystkich gmin. Najmniej odpowiedzi (procentowo) spłynęło z województwa dolnośląskiego i mazowieckiego, gdzie ankietę wypełniło odpowiednio 66% i 67% gmin.

We wszystkich pozostałych województwach ankietę wypełniło od 70% do 76% gmin, co uważamy za bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę mailowy sposób komunikacji z gminami.

Na podstawie wszystkich 1830 odpowiedzi, które stanowią 74% wszystkich gmin w Polsce uzyskaliśmy następujące wyniki naszego badania.

Do programu preferencyjnej sprzedaży węgla przystąpiło 1685 gmin (92% spośród ankietowanych gmin).

Podmiotami wprowadzającymi węgiel do obrotu (zgodnie z ustawą) na terenie poszczególnych gmin były:

  • na terenie 34% gmin – Polska Grupa Górnicza S.A.
  • na terenie 31% gmin – PGE Paliwa Sp. z o.o.
  • na terenie 20% gmin – Węglokoks S.A.
  • na terenie 8% gmin – Tauron Wydobycie S.A. (8% gmin)
  • na terenie 4% gmin – Lubelski Węgiel „Bogdanka” S.A.
  • na terenie 3% gmin – Węglokoks Kraj S.A.
  • Spośród 1685 ankietowanych gmin, które przystąpiły do programu aż 1302 gminy (ponad 77%) zleciło dystrybucję węgla innemu podmiotowi (np. składowi węgla).

211 gmin (12,5%) prowadziło dystrybucję za pośrednictwem wewnętrznej jednostki organizacyjnej gminy, 155 gmin (9,2%) poprzez spółkę komunalną, a w przypadku 17 gmin (1%) dystrybucję obsługiwała inna gmina na podstawie umowy zawartej między gminami.

Na pytanie „Po jakim czasie od ogłoszenia Gminy w BIP o przystąpieniu do programu został wydany pierwszy węgiel gospodarstwu domowemu?” ankietowane gminy odpowiedziały następująco:

  • 13% gmin – w czasie do 2 tygodni
  • 41% gmin – w czasie od 2 do 4 tygodni
  • 36% gmin – w czasie od 4 do 6 tygodni
  • 8% gmin – powyżej 6 tygodni
  • 2% gmin udzieliło odpowiedzi „trudno powiedzieć”

We wszystkich badanych przez nas gminach, które wypełniły ankietę pozytywnie zweryfikowano

851 938 wniosków o zakup węgla, na łączną ilość 1 199 588,324 ton węgla.

Zamówiono łącznie we wszystkich ankietowanych gminach 929 986,26 ton węgla, do gmin dostarczono 691 087,63 ton, z czego gospodarstwom domowym wydano 690 220,31 ton.

Tylko w 40% przypadków zamówione ilości węgla pokrywały się z dostarczonymi. W 60% przypadków zamówione ilości nie pokrywały się z dostarczonymi, z czego w 25% przypadków gminy wskazały, że przyczyna leżała po stronie podmiotu wprowadzającego węgiel do obrotu, w 17% przypadków gminy wskazały na ogólną niewydolność systemu, jako 16% przypadków gminy wskazały inny powód (np. awarię ładowarki, brak miejsca w składzie, brak odpowiedniego sortymentu itp.). Tylko w 1% przypadków winnym był prywatny przedsiębiorca i w podobnym stopniu (1%) gminy wskazały, że winne były one same.

W przypadku, gdy za dystrybucję węgla odpowiadał prywatny przedsiębiorca lub sąsiednia gmina, na pytanie „Czy prywatne przedsiębiorstwa (inne podmioty) lub gmina sąsiednia realizujące program w miejsce gminy otrzymały węgiel w ilości zgodniej z zamówioną dla mieszkańców?” 45% gmin odpowiedziało „TAK”, 18% gmin wskazało odpowiedź „NIE”, a 37% gmin wskazało odpowiedź „TRUDNO POWIEDZIEĆ”.

Na pytanie dotyczące reklamacji na węgiel zakupiony w ramach programu, z odpowiedzi udzielonych przez gminy wynika, że reklamacje pojawiły się tylko w 10% ankietowanych gmin, z czego uznano 72% reklamacji, a odrzucono 28% reklamacji.

Uznane reklamacje dotyczyły mniej niż 1% wszystkich transakcji.

Na pytanie „Jakim wynikiem finansowym zakończyła się realizacja zadania dystrybucji węgla przez gminę?” 34% gmin wskazało, że zadanie zakończyło finansowym zyskiem, 9% gmin wskazało na finansową stratę, a 57% gmin uznało, że zadanie zakończono bez zysku lub straty.

Na pytanie „Czy gdyby w program sprzedaży preferencyjnej nie byłyby angażowane gminy tylko bezpośrednio prywatne przedsiębiorstwa zajmujące się sprzedażą węgla, to realizacja programu przebiegłaby sprawniej?” 47% gmin odpowiedziało twierdząco, z czego 27% gmin odpowiedziało „ZDECYDOWANIE TAK”, a 20% gmin odpowiedziało „TAK”. Przecząco odpowiedziało jedynie 8% gmin, z czego 6% gmin odpowiedziało „NIE”, a 2% gmin „ZDECYDOWANIE NIE”. Pozostałe 45% gmin wybrało odpowiedź „TRUDNO POWIEDZIEĆ”.

Zapytaliśmy także o wpływ gmin i prywatnych przedsiębiorców na realizację programu.

Na pytanie „Czy prywatny przedsiębiorca lub gmina sąsiednia (który/a przystąpił/ła do programu) miał/ła wpływ na to, od którego podmiotu wprowadzającego otrzyma węgiel do dystrybucji?” – 59% gmin odpowiedziało, że „NIE”, 5% gmin, że „TAK”, a 36% gmin, że „TRUDNO POWIEDZIEĆ”.

Na pytanie „ Czy przydzielone gminie sąsiedniej lub prywatnemu przedsiębiorcy (który/a przystąpił/ła do programu) ilości lub rodzaj węgla mogły być negocjowane/zmieniane?” – 33% gmin odpowiedziało, że „TAK, 21% gmin, że „NIE”, a 46% gmin że „TRUDNO POWIEDZIEĆ”.

Na pytanie „Czy mieszkańcy otrzymali węgiel wtedy, kiedy go potrzebowali?” – 34% gmin odpowiedziało twierdząco, 25% gmin przecząco, a 41% gmin wybrało odpowiedź „TRUDNO POWIEDZIEĆ”.

Wśród przyczyn nieotrzymania przez mieszkańców węgla wtedy, gdy go potrzebowali wskazano brak węgla (33% przypadków), ogólną niewydolność systemu (25%), ograniczone możliwości realizacji dostaw (23%), opóźnienia w wykonywaniu formalności związanych z programem (17%) oraz „trudno powiedzieć” w 2% przypadków.

Zapytaliśmy także o czas jaki upłynął od zamieszczenia przez gminę w BIP informacji o podmiocie, który będzie prowadził sprzedaż na terenie gminy, do wydania węgla pierwszemu gospodarstwu domowemu.

21% gmin wskazało, że węgiel wydano w czasie krótszym niż 2 tygodnie, w 19% gmin był to czas od 2-4 tygodni, w 16% gmin trwało to od 4 do 6 tygodni, w 13% gmin powyżej 6 tygodni, a w 3% gmin węgiel nie został jeszcze wydany w momencie udzielania odpowiedzi na naszą ankietę. 28% gmin nie udzieliło precyzyjnej odpowiedzi wybierając opcję „trudno powiedzieć”.

Na pytanie o zadowolenie mieszkańców gmin z jakości węgla gminy odpowiedziały, że w 64% przypadków mieszkańcy byli zadowoleni z jakości, w 32% przypadków wybrano odpowiedź ”trudno powiedzieć”, a w 4% przypadków wskazano, że mieszkańcy nie byli zadowoleni z jakości.

Wśród przyczyn niezadowolenia przeważało subiektywne odczucie kupującego (36%) oraz uziarnienie niezgodne z deklarowanym (30% przypadków). W 10% przypadków wskazano na negatywny wpływ na instalację grzewczą, w 9% przypadków wskazano na parametry fizykochemiczne węgla niezgodne z deklarowanymi, a w 15% przypadków wskazano na inne powody.

W naszej ankiecie zbadaliśmy także o średnią cenę węgla, który dystrybuowały gminy i była ona następująca:

  • miał węglowy: 1 858,62 zł
  • Sortyment groszek: 1 904,14 zł
  • Sortyment orzech: 1 903,94 zł
  • Sortyment kostka: 1 917,67 zł

Na samym końcu naszej ankiety zapytaliśmy „Czy cel programu w postaci zapewnienia gospodarstwom domowym węgla na sezon grzewczy 2022/2023 Został osiągnięty?”.

Twierdząco na to pytanie odpowiedziało niespełna połowa gmin (46%). Wśród pozostałych gmin 19% gmin odpowiedziało przecząco, a 35% gmin wybrało odpowiedź „trudno powiedzieć”.

POBIERZ pełną prezentację wyników ankiety

Łukasz Horbacz, Prezes Zarządu IGSPW